Rozważania Oświatowe Ruchu Oporu nr 3

Tak zwany "kolektywny Zachód" z kolektywizmem ma mało wspólnego poza fasadową ideologią demokracji, za którą skrywa się rozrośnięta feudalna hierarchia.

Ponad milionami zwykłych podanych wierzących mniej lub bardziej, jakoby są obywatelami, znajdują się kasty ich nadzorców, czyli służb siłowych, urzędników publicznych i prywatnych, działaczy partyjnych, duchownych, średnich przedsiębiorców. Nad nimi puszy się, udając rządzenie, warstwa kierownicza w postaci nowożytnej szlachty, czyli polityków, wyższych urzędników, wyższego kierownictwa przedsiębiorstw, wyższego duchowieństwa, kierownictwa masonerii. Ale większa władza znajduje się we współczesnej arystokracji, czyli w kaście najbogatszych rodów i osób. A jeśli przyjrzymy się bardzo uważnie dziejom gospodarczym ostatnich dwustu lat, możemy na samym szczycie imperium Zachodu dojrzeć jeden ród utrzymujący pozycję dynastii panującej od czasów wojen napoleońskich. Można domyślać się, że głowa tej bankierskiej dynastii jest faktycznym imperatorem Zachodu i jego kolonii, a także teoretycznym władcą planety.

Jeśli komuś trudno uwierzyć, że na szczycie światowego feudalizmu stoi głowa najbardziej znanego rodu bankierskiego, niech przyjrzy się zdjęciom ze spotkań głów państw i religii z obecnym władcą tej dynastii i z jego poprzednikami. Kto na tych zdjęciach wygląda na wasali wyraźnie pokazujących swoją podwładność?

W światowym imperium zachodnich bogaczy można wyróżnić pod względem geograficzno-etniczno-politycznym wasalne domeny wewnętrzne oraz lenna zewnętrzne.

Główną domeną imperium Zachodu jest anglosaska zarządzana bezpośrednio przez imperatora i brytyjską gałąź jego rodu przy pomocy masonerii rytu szkockiego, czyli anglosaskiej. Ta domena dzieli się na część brytyjską formalno-politycznie zależną od monarchii brytyjskiej oraz część amerykańską USA wraz z latynoskimi lennami. Drugą co do znaczenia domeną jest frankosaska zarządzana przez francuską gałąź rodu imperatora przy pomocy masonerii rytu francuskiego. Przynależą do niej Unia Europejska oraz kolonie i neokolonie francuskie. Trzecią domeną jest Izrael ze światową diasporą kontrolowane przy pomocy masonerii rytu żydowskiego. Czwartą domeną jest Kościół Rzymskokatolicki kontrolowany poprzez masonerię kościelną. Pozostałe państwa są praktycznymi lub teoretycznymi lennami imperium Zachodu.

Istnienie obszarów przenikania się wpływów imperialnych domen wzmaga konkurencję między wasalami i ułatwia ich kontrolowanie przez imperatora. W niektórych częściach imperium przenikają się i konkurują wpływy wszystkich czterech domen, czyli anglosaskie, frankosaskie, izraelskie i rzymskokatolickie. Właśnie takim kondominium imperialnym jest Polska.